yoga of hate

Dr Hyatt is a trickster, you cannot follow him blindly.
Fuck Dr Hyatt, HATE HIM!
Or not. Whatever.
Fuck all weaklings not even worthy of my hate.
My hate is reserved for the ultimate, uknknown god of gods.

Forgiveness is realizing someone is not worthy of your Hate.

Bored and amused I would politely wait until some patient would disclose their “deep dark secrets”—which were as common as dirt.

Blasphemy equals freedom

tak, te wszystkie sztywne religie, poważne religie, poważne rzeczy, to wszystko jest DEATH WORSHIP.
Słodki Jezu przybity do krzyża, oj, oj, oj. Lamentują babki moherowe i siostra Faustyna od Plejadian.
Należało się frajerowi.
Another nail.
Each blasphemy is another stone... blah, też popadli w kult, śmiertelnie poważny.
Szatan szedł smutny śmiertelnie. Bóg też, co za różnica? Nie patrzmy na etykietki.

Życie to mizeria, ale we mnie jaśnieje życie, dziecięctwo, gwiazda.

Każde nadawanie sobie nazwy, tytułu, ma cię z czymś wiązać, określać cię, nadawać ramy
a potem ani się waż to złamać, bo stracisz following, a following jest najważniejszy, żebyś nie mówił do ściany.

Przestań traktować życie kurwa poważnie.
Życie jest absurdem.
A jeśli nie jest, to niech mi się tu objawi "Pan Bóg" i wyjaśni że nie jest. Że jest jakiś "PLAN".

...and they have a plan

spoiler: not really

Baphometa trzeba też sprofanować

Przestać udawać
Przestać kłamać
Przestać się zakłamywać